Ponieważ dostaję bardzo dużo pytań, pojawiają się wątpliwości co do przebiegu wypadku, informacyjnie piszę że sprawą zajął się adwokat, na co Rodzina wyrazila zgodę. Nic Ani życia nie przywróci, ale zostawić tego z wątpliwościami nie możemy.
Wczoraj większą grupą byliśmy na miejscu wypadku. Postawiliśmy krzyż, z Ani kaskiem i zdjęciem. Zapaliliśmy znicze. Pomodliliśmy się za jej Duszę. Żegnaj uśmiechnięta Aniu.
Ola
__________________
Ola
|