Muszę się na trochę urwać ze wsi, chyba że ktoś planuje wpaść na kawę. Dystans około 200 km w jedną stronę. Muszę coś znaleźć na globusie Polski.
Wymyśliłem Baranów Sandomierski, ale na zamek się nie wybrałem bo za dużo ludzi, wymyśliłem przeprawę promową Baranów Sandomierski Świniary ale chyba nie pływa już od dłuższego czasu
Bocznymi dróżkami dojechałem do drogi na Tarnobrzeg i pomyliłem zjazdy, zamiast na drugą stronę Wisły pociągnąłem dalej na Tarnobrzeg, a tam promem na drugą stronę i do domu, ciepło było bardzo