Witam, przeglądałem ostatnio ten wątek chyba w styczniu. Jak widzę, dużo się pozmieniało. Trudno ogarnąć kto z kim i kiedy a o sposobie transportu nie wspominając.
Coraz bardziej mnie kręci taki wyjazd a że lubię sponton to nigdy nie jest za późno.
Ale jakie macie plany na miejscu? Co jak już będziecie na miejscu? Gonienie aby tylko nakręcić jak najwięcej kilkometrów i dojechać jak najdalej czy może offroad bez bagaży i gratów? A może trochę tego i tego? Z pasażerami/pasażerkami czy solo?
Co do transportu to ja bym stawiał na dwa auta, busa na motocykle i osobówkę. Ew. busa + samolot, jeśli są jeszcze bilety w sensownych cenach. Na moto odpada. Może udało by mi się załatwić busa.
pzdr.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|