Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.05.2010, 12:44   #7
diverek
Amator podwórkowy
 
diverek's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
diverek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 20 min 43 s
Domyślnie

Trochę to dziwne. Skoro prostownikiem owy akumulator da się naładować i można z niego rozrusznikiem odpalić motocykl. To ładowanie podczas jazdy także powinno powodować dodawanie energii do niego a nie ubytek. A powiedz ładowanie masz także z włączonymi odbiornikami? Miałem tak w swojej Afri. Bez odbiorników ładowanie było. Ale wraz ze wzrostem poboru prądu, napięcie w układzie elektrycznym spadało. Wymiana regulatora rozwiązało problem.
Wczoraj, natomiast moja żona pożyczyła od mojego brata Suzuki Maroudera. I nie wiem czy to pod nią padł regler czy trochę wcześniej. W tym przypadku przyczyną był beznadziejnie podłączony akumulator. Przewód masowy był ledwie dokręcony, Czasami stykał, czasami nie. Efektem tego jest spieprzony regulator. I także bez włączonych odbiorników ładuje i daje ok 13,5 V. Ale wystarczy włączyć światła i spada w okolice 12 V. Więc niekoniecznie to zły akumulator jest problemem Twojej Africi. Może być regulator jak i jakaś przerwa, lub słaby styk w instalacji.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...

Ostatnio edytowane przez diverek : 24.05.2010 o 12:46
diverek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem