Autorem wątku nie jestem ale mocno go śledziłem kiedy był aktywny bo akurat w tym czasie robiłem prawko CE.
Również jako wyjście awaryjne dla obecnej pracy.
Prawko zrobiłem i z doskoku ale systematycznie jeżdżę i sprawia mi to dużo frajdy. Wiem też, że jeżdżenie plandeką na zachód byłoby nie dla mnie. Wolę wschód i bałkany i robotę mniej popularną. Brudniej, o wiele ciekawiej i sporo lepsza kasa.
Jak ktoś lubi jeździć a nie lubi siedzieć w biurze i mieć cały czas kogoś nad sobą to polecam.
Estonia z grudnia.
Ostatnio edytowane przez cyryl : 11.01.2024 o 17:04
|