Podłączę się pod temat bo mi się to wczoraj przytrafiło. Nagle zaczęła mi strzelać po puszczeniu gazu. Do tej pory nigdy nawet nie pryknęła. Czy przyczyną może być po prostu trefne paliwo? W tej chwili mam przejechane od tankowania 150km. Może zasyfiły się świece? Ostatnie 20km przejechałem sobie na trójce, na wysokich obrotach i wydaje mi się, że przestała prychać. Dzisiaj odpaliłem, poczekałem aż się rozgrzeje, pojeździłem troszkę przed domem i nic się nie dzieje.
|