u mnie też jest wałek trochę wywalony i chce zrobić taki patent..wyciąć z zębatki podkładkę i dać ją od strony silnika,pózniej nowa zębatka,i od zewnątrz kolejna podkładka z zębatki..czyli patrząc od strony silnika do zewnątrz: podkładka z zębatki->zębatka->zabezpieczenie->podkładka z zębatki..na samym początku wałek jest nie zużyty i pierwsza podkładka miała by się na czym trzymać i była by przykręcona do zębatki..aa i w zewnętrznej podkładce chce zlikwidować gwint,wszystko oczywiście zostanie skręcone na dłuższych i mocnych śrubach..robił ktoś taki patent