piesy rozpoznał
rzecz w tym, że cień z charakterystycznym wycięciem na górze (Granaty) to para Kozi Wierch / Kozie Czuby, a ja stoję sobie na Kozim właśnie.
śniegu było na podejściu po pas, tylko na samej grani wywialo. trafiła mi się genialna pogoda.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka