Ogłoszenia z widłami 3500-10k są po prostu niepoważne.
Napisz co to za firma, jeśli chcesz to na
. Znam tu parę takich przedsiembiorstw co to biorą za projekty miliony a dają najczęściej ten dolny pieniądz... nawet w Warszawie kumpel pracuje w takim przedsiembiorstwie.
nie wiem Szkotu o jakiej kasie piszesz /brutto/netto/ ale 5-6tys netto nie jest powszechne dla mechanika napiszę z doświadczenia i jakieś tam pojęcie o tym rynku mam.
możesz oczekiwać jako zwykły 'specjalista' 3-4k na łapę, jako samodzielne stanowisko 4-6netto - wszystko co powyżej to już megafart, ale najczęściej są to pieniądze związane z wypłatą jakichś premii /pokaż mi prywaciarza, który wypłaca drugą pensję co miesiąc.../ a NAJczęściej są to pieniądze związane z zarządzeniem grupą pracowników, nawet równoległych na zasadzie pracującego równolegle kierownika i tego to najmniej zazdroszczę.
niestety BARDZO często jest tak, że posady mechaniczno/fizyczne nie są mocno gloryfikowane i ludzie wykonujący je mają status 'robola', mam nadzieję, ze nikogo nie urażam, ale po prostu przez lata mechanik to był typ z kiepem w japie, w udupconych drelichach, klący jak szewc i na kacu. ot taki stereotyp i teraz się nam odbija...
myślę, że jeśli znasz się na robocie można mówić o 4-6 na rękę przy czym wszystko powyżej 5k to już dobra pensja zwłaszcza jeśli jest UoP.
jeśli zajmujesz się rynkiem IT pomysł aby iść w mechanikę wydaje mi się MOCNO pojebany acz wiadomo, że trawa bardziej zielona u sąsiada. pewnie to wiesz ale skoro już TAM jesteś to może pomyśl nad rozszerzeniem swoich horyzontów o nowe metody programistyczne lub języki, lub przejść w jakiś inny segment rynku IT.
IMVHO jeśli chcesz iść w mechanikę to kombinuj tak aby wykorzystać swój potencjał IT i działać na pograniczu mechaniki i elektroniki w systemach sterowania tą mechaniką, acz i tu jest konkurencja w postaci tanich studenciaków... nawet w dużych i poważanych /?/ firmach.
Zapraszam na
jak chcesz poklepać.
m