Kumpel robił trip po Azji, do wczoraj.
Obecnie jest w Tadżykistanie i ma problem z XTZ 750.
Silnik zimny zapala, moto jedzie do 10 km, potem nie oddaje mocy.
Do tego zauważył, że przy dodaniu gazu jeden gaźnik strzela ogniem na dolocie.
Gaźniki wyczyszczone i wyregulowane.
Podejrzenia (do zweryfikowania):
- jeden gaźnik leje
- coś nie tak z zapłonem, zapala mieszanke przed zamknieciem komory
- przestawione gniazdo zaworowe? gorący zawór zapala mieszanke?
- uszczelka pod głowicą....
Hilfe, macie jakieś pomysły?
https://michumoto.com/mapa/
Aha, XTZ 750 ma jedną cewke z dwoma przewodami, po jednej świecy na cylinder.