Wieczór
Wszystko rzecz gustów, potrzeb i determinacji. Co dla jednych jest uniwersalne, ala drugich juz nie musi takim być. Przewidywalnosc? W jakim zakresie (pytanie retoryczne). Za komuny miałem etz250. Potrafiła ciągnąć godzinę prawie non stop na maksymalnie odkreconej szpuli, a szła a wtedy 125 co na tamtych drogach było głupotą.
Na koniec, ważne jak właściciel ze swoich 2oo zadowolony. Przekonać do tego innych? Można zyskać przyjaciół lub wrogów.
Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
|