Zdjecie które bardzo lubie, oczywiście nie jest to zdjęcie wartościowe pod względem techniki wykonania i jakości, ale jest dla mnie ważne ze względu na treść.
Wracając z Rumunii z "Maćkiem GS" postanowiliśmy odszukać korzeni Maćka rodziny na Ukrainie. Po kilku godzinnych poszukiwaniach odnaleźliśmy starszą kobiete która miała identycznie na imie i nazwisko jak babcia Maćka. Okazało się że jest to zupełnie obca osoba.... Było to nieważne. Mimo biedy ugościli nas wszystkim co mieli. Pan domu wyciągnął butelkę ciepłej wódki, babka wyjęła z pod łóżka słoik z rąbanką w occie i słonine. Zrobiło się magicznie.
|