W wawie kiedyś mierzyłem w Tarborze na Kijowskiej i w Piasecznie na ul. Chyliczkowskiej (tu mają napewno, też karbonową wersję i wystawiają się też na bajzlach w stolicy).
Generalnie pamiętaj, że ten kask jest ciasny i bez kominiarki urywa uszy przy zakładaniu. Za to na bańce leży b. dobrze.