Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.12.2009, 14:01   #1
Uriel


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 230
Motocykl: RD03
Przebieg: Cofany
Uriel jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 21 godz 4 min 25 s
Domyślnie Łuszczący się lakier w baku

Moje doświadczenie z motocyklami to jeden sezon i nie zaglądam każdemu motocyklowi do baku, więc może to norma ale:

dziś przy tankowaniu zauważyłem że lakier na tym wewnętrznym "kołnierzu" poniżej zakrętki baku odchodzi. Są purchle i wygląda to nieciekawie. Element jest wewnątrz baku więc lada moment będę jeździł na mieszance wzbogaconej farbą.

W związku z tym mam dwa pytania: po pierwsze czy tam powinien być w ogóle lakier? Motocykl był lakierowany przez któregoś poprzedniego właściciela i podejrzewam że się rozpędził bo ten element jest zanurzony w benzynie i katowany pistoletem od dystrybutora co tankowanie. Nie najlepsze miejsce na lakierowanie chyba.

Druga sprawa - macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić? Nie mam warunków (ani skilla) żeby zdejmować bak, więc najchętniej bym się pozbył tej farby jakoś nie inwazyjnie. Myślałem o czyś a'la parasolka od drinka do góry nogami w baku żeby łapać płatki farby i szlifować w ten sposób.

Napiszcie czy to brzmi bardzo głupio i jeśli tak to gdzie mogę ten problem w miarę tanio rozwiązać w Warszawie (chyba że odpadająca farba w baku to norma ). Z góry dzięki.
Uriel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem