Też raz złożyłem w gminie wniosek o zajęcie pasa drogowego bo bez tego gazownia nie chciała zrobić mi przyłącza.
Byłem przekonany, że to jednorazowa opłata i ogromne było moje zdziwienie jak w kolejnym roku dostałem z urzędu wezwanie do zapłaty corocznej już dla mnie opłaty właśnie za zajęcie.
Wszyscy sąsiedzi, którzy mieli robione przyłącza i gazownia czy wodociągi nie wymagały od nich okazania takiej opłaty nie widnieją w rejestrze i ich nie ścigają a przyłącza mają takie same...
Pani w urzędzie gminy wytłumaczyła mi, że jak już raz zapłaciłem to muszę kontynuować a sąsiedzi jak nie płacą to mam podać którzy. Uśmiałem się i wyszedłem. Co za kraj.
|