W weekend zrobiłem jakieś 400km na różnych ustawieniach zawieszenia - generalnie im twardsze ustawienie tym drgania wydają się mniejsze ale nadal są - od 60-70 w górę. Nie ma znaczenia czy jest kufer centralny, czy plecak, czy solo - drży i nie chce przestać. Na dłuższych przelotach jest to dosyć męczące... Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ASO się odezwie że zaakceptują wymianę felgi...
|