Cytat:
Napisał Dzieju
Jest tak jak piszesz, jeśli wszystko z głową i bez późniejszego katowania to wszystko działa długo i poprawnie.
|
Zrobiłem chipowanymi dieslami hm..trochę km. Podpisuję sie pod przedmówcami. Mój Focus zapakowany na fabrycznej mocy na 6 biegu (gdzie ma równo 2 tys obr przy 120kmh) na ekspresówce powiedzmy że utrzymywał prędkość, do przyspieszania raczej redukcja. Po prostu trochę mu brakowało.
Obecnie jest idealnie i właśnie, wcale nie chodzi o to aby jeździć szybciej! Mi diesle po chipie na ogół mniej palą, ale jestem świadomym dość kierowcą.
NIGDY nie miałem żadnego problemu wynikającego z wirusa. Ale zawsze były to mapy pisane indywidualnie, z hamowaniem przed, po i czasem poprawkami aby krzywa momentu zapewniała możliwie szeroką elastyczność a nie samo walnięcie momentem przy obrotach typu 1800...
A wracając do Olpa - rodzicom w Merivie kupiliśmy 1.4 bez turbo i skrzynia 5. Natomiast czy wersje z turbo, 140 koni i skrzynia automat to dobre zestawienie w Asrze J lub K?
Kiedyś mi mechanik powiedział, że Ople to bdb auta ale kupuje się je w benzynie. Chociaż moi rodzice mieli Vectrę z 1993 przez około 10 lat, z silnikiem 1.7 Isuzu 82 konie bodajże i naprawdę - złego słowa nie można było powiedzieć. W przeciwieństwie do mojej późniejszej astry z 2000 z dieslem 2.0 DTL....
Pozdrawiam
zimny
Pozdrawiam
zimny