A ja mam pytanie - bo w Suzuki DL1000 stukający kosz który dokłada wibracje do moto był upierdliwy w starszych, a i w nowszych ideałem nie jest. Można tak jeździć ale można też przerobić u Michała Szramy - robiłem i różnica była bardzo duża na plus. Wiem, że kosze u niego robione robią wiele tys km i nie ma powrotu wibracji, tłuczenia. Po prostu nie ma degradacji jakby.
Więc pytanie moje - czy to jest tak że kosze mają istotnie różną budowę i jedne się da ogarnąć a inne nie bardzo - czy coś innego..?
Pytam czysto akademicko.
|