Tak dla równowagi (bo pewnie część z Was myśli, że mi odbiło na punkcie EV
) będzie wpis o ICE. Młodsza latorośl (czy jak kto woli 'szkodnik') kupił sobie ostatnio takie cuś:
To Kia Rio 1.1 CRDi (tak diesel
) z 2013 roku. Niskie spalanie, niski koszt ubezpieczenia (dla 19-latka w UK to chyba najważniejszy wymóg) i zero road taxu (bo to ekologiczny diesel z CO2 na poziomie 86g/km
). Zrobili my serwis olejowy, wymienili filtry powietrza i przeciwpyłkowy, poszły też 2 nowe opony na przód. Wymieniliśmy także kierownice na taką z ebaja ze sterowaniem tempomatu. Jeszcze do wymiany zostały klocki i pewnie tarcze też. Przebieg nie mały bo 135 tys. mil, ale na razie wszystko hula i młodzieniec jest happy