Cytat:
Napisał wojtekk
Generalnie szukam czegoś, co da pazura starej motoryzacji, ale nie zabije. I dla dzieciaków aby miały czym jeździź, i na codzień dla mnie (audi idzie pod kołderkę). Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
|
Miałem i bardzo dobrze wspominam Nissana Maximę, sprzedałem 5 lat temu, nie miała ani grama rdzy, oczywiście na pokładzie fabryczne ksenony, tylna oś skrętna, świetne wygodne auto. Silnik 2.0 V6 benzyna, nigdy więcej jak 10 nie spalił co przy obecnej nagonce i parciu na utrudnienia na diesle zdecydowanie na plus. Oczywiście jest też 3.0 V6 i jedno i drugie lubi się z gazem.
Przykładowo jedna z najdroższych OLX:
https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...-ID6FY4Pa.html
Przez pół taniej:
https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...-ID6FTFcr.html
Fajna stara szkoła prawdziwej Japonii.
Żeby było ciekawiej Maximę kupiłem niedaleko po W210 i niskimi kosztami utrzymania biła mietka na głowę.