Z twoim ostatnim zdaniem zgodzę się aa 100%. LC8 jest to jedyny motocykl, który mi się nie nudzi, którym jeżdże już prawie 6 lat i nadal wiem, że nie wykorzystuję go w 100%. Zawsze przed jazdą obiecuję sobie, dzisiaj spokojnie bez dziczenia... ale wystarczy ruszyć i mówisz sobie: Pieprzyć to! To musi iść ostro! Coś w tym jest, że do typowego adventure się nie nadaje, ale do adventure rally jak najbardziej.
Ostatnio edytowane przez lukasz_vip : 06.11.2023 o 10:27
|