Dzięki za info.
Też mam taki dylemat, ale rozsądek mówi, że to co mam daję mi większy fan.
Przychodzi teraz jesienna pogoda i lubię chodzić do garażu a to złota recepta na brak jazdy.
Szukam motocykli, na których się dobrze czuję i mają to coś, a elektronika mnie nie kręci.
Na pewno są bardziej komfortowe i bezobsługowe, ale to chyba nie jest jeszcze ten czas.
Sezon jeszcze trwa, więc pozdrawiam motocyklowo.
|