Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.09.2023, 19:58   #782
WojtasA
 
WojtasA's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2020
Miasto: Piaseczno
Posty: 1,262
Motocykl: Nie mam już afryki
WojtasA jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 19 godz 44 min 19 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
Żeby nie zanikało najlepiej unikać wiadomych gownianych miejsc, sytuacji, dat lub typowych godzin. Wszystkiego nie da się zaplanować ale ktoś kto w niedziele lub sobotę jedzie główna droga na Jelenia górę lub Karpacz jest jeleniem lub po prostu głupi.
To samo Sleza przez Tapadla. Dwa przykłady.

Do tego - można się obrażać za to co powiem ale po prostu trzeba odpuszczać gwizdek i jeździć defensywnie. Nie ma moim zdaniem innej metody na to szaleństwo. Dodatkowo w miarę możliwości nie prowokować zdarzeń i zachowań.

Już domyslam się ze to co powyżej napisałem powoduje zanik przyjemności oraz ograniczenie wolności osobistej u niektórych. Ja nie mam z tym problemu - wole być zniewolony ale mieć równa ilość startów i lądowań.
Absolutnie tak. Jazda defensywna - w robocie kładą nam to do głowy od lat i egzekwują jak masz wypadek. No i faktycznie unikanie dróg i dni / godzin w których wszystkim się spieszy przy weekendzie. Jak dla mnie najgorsze są klasyczne drogi krajowe, jak np. 61 / 53 przez Ostrołękę, czy 79 Piaseczno - Góra Kalwaria. To co ludzie odpier...ją to można na stop cham zobaczyć w nadmiarze. Drogi szybkiego ruchu są bezpieczniejsze, choć nudne, no poza A2 W-wa-Stryków.

Ja np. na Mazury jeżdżę przez miejscowość Jednorożec z wątpliwej urody rzeźbą mitycznego zwierzaka. Trzeba kawałek przejechać 61ka Serock - Pułtusk ale za to za Makowem już fajne drogi. Niedługo do Ełku będzie eSka z W-wy. Jak ruszamy bardzo wcześnie rano w sobotę to czasem ciągniemy S8 pod Ostrów M. albo Zambrów, trzeba się trochę pomęczyć i wynudzić ale na śniadanie jest się na Mazurach
WojtasA jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem