Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.08.2023, 12:03   #35
Lucky Luke
 
Lucky Luke's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,759
Motocykl: RD04
Lucky Luke jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 21 godz 48 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babel Zobacz post
W sumie nie wiem nastawiłem sie na to V4 - rozumiem że masz Bandita i można by sie przymierzyć
Sprzedałem w ostatni piątek

Cytat:
Napisał Babel Zobacz post
W sumie nie wiem nastawiłem sie na to V4 - rozumiem że masz Bandita i można by sie przymierzyć
Cytat:
Napisał Mirek Swirek Zobacz post
Lucky, ile masz wzrostu? Ja na dwunastce przy wzroście 188 nie miałem wesoło. Pozycja mocno pochylona do przodu, wąska kierownica, no i oglądałem łokcie w lusterkach. Dlatego pożegnałem się z nim. Z tytułu "niewidocznego" przedniego reflektora, mam na myśli S-ke, gdzie jest soczewka, kompletnie motocykla nie widać, czy w lusterku wstecznym, czy nawet jadąc z naprzeciwka...
Jechać jedzie, ciągnie z dołu, hamulce też dają radę, miałem olejaka (aha, było też powiedzenie, że moja stara wyje jak trójka w Bandicie, ma się rozumieć u mnie wyła). Umarł król, niech żyje król. Gsx 1400...magia, nie motocykl. Pozycja baja, kierownica szeroka, a i tak miałem akcesoryjną szerszą, piec... to dopiero jest mistrzostwo świata...I tak jak Bandit potrafi pociągnąć za uszy inne motocykle, tak Gsx wzbudza zachwyt i nerwa zarazem, że jak to takie coś potrafi tak pojechać? W nim z kolei jedyna wada, jak to mówił mój kolega, że przy 200 zębami trzeba trzymać się kluczyka w stacyjce, żeby kierownika nie zwiało.
Nie mówię nic na temat serwisu, zjadania opon i napędu, klocków itd, bo jak ktoś lubi NM i ruszyć manetę, to raczej się z tym liczy.
Szczerze to nie narzekałem na pozycję na 1200s, uważam że serio wygodna (wzrost 184) o niebo lepsza niż na vfr800fi, kierownica też szerzej, trójka nic a nic nie wyła.
Z wad to rzeczywiście światła słabe , ja jeździłem praktycznie zawsze na długich , w nocy jeżdżę bardzo rzadko. Potrzebował kilka km żeby dobrze się rozgrzać, olejak jednak jak nie ma temperatury to mało kulturalnie pracuje (miałem 2002r), tu przewaga vfr- wtrysk. Przy prędkościach rozwijanych na niemieckich autostradach vfr zauważalnie mniej pali , przy normlanych prędkościach różnica do pominięcia.
Kiedyś uważałem że VFR800Fi to jeden z ładniejszych moto szosowych i ogólnie z bardziej udanych , tak teraz uważam że bandit jest o wiele przyjemniejszy szybszy ale brzydszy.
Gdybym miał znowu wybierać to zdecydowanie bandit 1200s niż vfr800fi
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
Lucky Luke jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem