Cytat:
Napisał Babel
W sumie nie wiem nastawiłem sie na to V4 - rozumiem że masz Bandita i można by sie przymierzyć
|
Sprzedałem w ostatni piątek
Cytat:
Napisał Babel
W sumie nie wiem nastawiłem sie na to V4 - rozumiem że masz Bandita i można by sie przymierzyć
|
Cytat:
Napisał Mirek Swirek
Lucky, ile masz wzrostu? Ja na dwunastce przy wzroście 188 nie miałem wesoło. Pozycja mocno pochylona do przodu, wąska kierownica, no i oglądałem łokcie w lusterkach. Dlatego pożegnałem się z nim. Z tytułu "niewidocznego" przedniego reflektora, mam na myśli S-ke, gdzie jest soczewka, kompletnie motocykla nie widać, czy w lusterku wstecznym, czy nawet jadąc z naprzeciwka...
Jechać jedzie, ciągnie z dołu, hamulce też dają radę, miałem olejaka (aha, było też powiedzenie, że moja stara wyje jak trójka w Bandicie, ma się rozumieć u mnie wyła). Umarł król, niech żyje król. Gsx 1400...magia, nie motocykl. Pozycja baja, kierownica szeroka, a i tak miałem akcesoryjną szerszą, piec... to dopiero jest mistrzostwo świata...I tak jak Bandit potrafi pociągnąć za uszy inne motocykle, tak Gsx wzbudza zachwyt i nerwa zarazem, że jak to takie coś potrafi tak pojechać? W nim z kolei jedyna wada, jak to mówił mój kolega, że przy 200 zębami trzeba trzymać się kluczyka w stacyjce, żeby kierownika nie zwiało.
Nie mówię nic na temat serwisu, zjadania opon i napędu, klocków itd, bo jak ktoś lubi NM i ruszyć manetę, to raczej się z tym liczy.
|
Szczerze to nie narzekałem na pozycję na 1200s, uważam że serio wygodna (wzrost 184) o niebo lepsza niż na vfr800fi, kierownica też szerzej, trójka nic a nic nie wyła.
Z wad to rzeczywiście światła słabe , ja jeździłem praktycznie zawsze na długich , w nocy jeżdżę bardzo rzadko. Potrzebował kilka km żeby dobrze się rozgrzać, olejak jednak jak nie ma temperatury to mało kulturalnie pracuje (miałem 2002r), tu przewaga vfr- wtrysk. Przy prędkościach rozwijanych na niemieckich autostradach vfr zauważalnie mniej pali , przy normlanych prędkościach różnica do pominięcia.
Kiedyś uważałem że VFR800Fi to jeden z ładniejszych moto szosowych i ogólnie z bardziej udanych , tak teraz uważam że bandit jest o wiele przyjemniejszy szybszy ale brzydszy.
Gdybym miał znowu wybierać to zdecydowanie bandit 1200s niż vfr800fi