Są pono specjalne uchwyty amortyzujące wstrząsy. U mnie drgania nie uszkodziły ani razu obiektywów, a latam ze smarkfonami odkąd się pojawiły jako standard.
Jedyne co, to zawsze wyłączam autoobracanie ekranu, bo od drgań głupiało i miałem często mapę do góry nogami.