DUŻY motocykl to jest GL1500. Na tym naprawdę można ochujec od nadmiaru szczęścia. Takie rzeczy jak GL1200, GTR1000, k100, K1100, FJ1200 czyli te 280kg plus ale gabaryt ogarnialny dla przeciętnego faceta a ja jakiś specjalnie byk nie jestem. Da się tym turlać, da się zapierdalać i każdym powyższym można szorować przynajmniej butami na winklach.
Nie wbija się młotka gwoździem - do każdej roboty jest narzędzie. Jak trzeba zrobić sporo km we względnym komforcie to nie pojedziesz singlem bo Ci broda posiwieje tak jak mi