Majtasie, na opolskiej wsi rolnicy oraja 10cm od asfaltu dróg lokalnych. Kilka dróg ma już oberwane ranty. Myślisz że chcą buraka więcej wyhodować ?
Satelita mierzy bardzo dokładnie pole i wypłaca ciepłe i swieze dotację. Jednemu rolnikowi obciął pasek szerokości metra, to już biegl na skargę do arimiru. Jak kiedyś Kargul mierzył pole, to dzisiaj rolnik siedzie przy kompie i sprawdza czy satelita mu pola na dwa palce nie obciął.
U nas została jedna gruntówka, która tylko my jeździmy przez pole z knajpy do domu. Dlatego ona jest. Reszta zaorana i przygotowana na zbiory dotacji, a nie buraka czy owsa. Szkoda, bo kiedyś na moturach okazywaliśmy wszystko tylko gruntowymi.