Cytat:
Napisał rrolek
Podziwiam takich riderów. Za wszystko. Za siłę, za technikę, za brawurę, za bezmyślność i za naiwność. I każda z tych cech musi chociaż w jakimś kawałku tkwić w każdym próbującym klocem jeździć poza asfaltem.
|
Pełna zgoda...
Ja też byłem takim riderem... Jednak to były inne czasy, inna kasa, brak kasy na inne moto i jeden motocykl taki, jak Xrv, miał być uniwersalny i dać radę wszędzie. I nie zawsze było miło i przyjemnie...
Koleś miał pechą i szkoda, bo słychać, że sympatyczny facet.