dokładnie tak, karoo. w błocie nie robią, ale piasek całkiem spoko ogarnęły. Dzisiaj pojeżdżone, świetny osiołek z ogromnym potencjałem. Można trochę poprawić, ale ogólnie bardzo przyjemna maszynka. Plastiki nawet po glebie nie poddały się ani trochę. Upierdliwa obsługa tableta i wyłączanie wspomagaczy, pewnie jak się człowiek przyzwyczai to nie będzie przeszkadzało. Zawias miękki ale lepszy niż w crf 300. Chińskie dźwignie biegów i hamulca, nieestetyczne ale raczej solidne. Chyba stal więc powinny się giąć a nie pękać. Zaskoczył mnie trochę TBW ale to już chyba robi się standard.
|