Dziękuje Wam bardzo.
C.D.
Nestępnie wjechały przewody hamulcowe Hell wraz z nowym płynem motul 5.1, oraz nowymi gumkami, plus czyszczenie zacisków oraz pompy oraz klocki makland. W zaciskach znalazłem galaretowatą substancje. Nie wiem co to było siedziała na ściankach. ALe nie chciałem tego mieć w układzie hamulcowym. Zeszło dośc sztywnym pędzlem i czyścikiem do hamulców w spreju. Cały ten zabieg to była najlepsza modyfikacja gdyz hamulce z gumy od majtek stały sie cudownie dozowalne. Nie mocniejsze, ale precyzyjne pod palcem.
Jeśli ktoś z Was zastanawia się czy załozyć stalowy oplot no bo przecież ori gumowe przewody wyglądają dobrze nie są popekane ( tak jak było u mnie) to zdecydowanie polecam taką modyfikacje.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
|