(wiem, post pod postem :-P)
Zamontowałem, zajęło mi to ok. 4h żeby ładnie wszystko poukładać, schować żeby nie było widoczne. No nawet działa.
Z rzeczy do zmiany: pompka przy "priming" powinna działać w cyklu 160ms (on/off), wtedy ładnie pracuje i pcha olej. Udostępniony program przerobię, zawsze można to ominąć ustawiając czasy w konfiguracji.
Zauważyłem, że na samym początku pompka miała śjakiś problem żeby przepchać powietrze z przewodu od zbiorniczka - pomogłem wdmuchując ustami powietrze przez jakiś czas (nawet nie trzeba mocno tego robić) oraz wyprostowałem przewód i zbiorniczek na równi z pompką. Czasami cykl "priming" potrafił się na parę sekund zatrzymać, następnie dalej pracować normalnie (jeśli dobrze kojarzę fakty to dzieje się w momencie jak serwer www za wolno obsłuży żądanie. W sumie jest to normalne, ale pewnie da się jakoś temu zaradzić). Może trzeba zaprząc AJAX i obsługiwać stronę w czasie rzeczywistym (oraz pewnie zmiana z ESP8266WebServer na ESPAsyncWebServer). Jak znajdę motywację to oskrobię kod do czystego html oraz logiki działania, wtedy może łatwiej pójdzie ewentualna zmiana.
Martwi mnie trochę odpowietrzenie w tym zbiorniczku, nie ma tam żadnego uszczelnienia, kawałka gumy lub pianki - ale czego oczekiwać za 8PLN. Dorobię coś żeby mieć spokój w głowie.
Łańcuch wyczyściłem ile mogłem, następnie trochę oleum na szmatę i lekko go "nawilżyłem". Może olej łatwiej będzie się rozchodził (lepszy start będzie miał, niż na suchym).
Miałem się przejechać pierwszy raz w tym sezonie, ale jedyne na co mam teraz ochotę to zimne piwo (i może jakieś jędrne do tego). Chyba jestem w tym wieku, że moto powinno stać na podnośniku - było by o wiele łatwiej jakbym większość czasu nie stał zgięty :-)
Dodatkowo 2 filmiki z "cykania" (z audio):
FILM 1 - bąbelki
FILM 2 - zbiorniczek
P.S. Przewód i uchwyt scottoilera mogę polecić, znacznie to ułatwia temat. W razie "W" jak zębatka zje dysze, to można je kupić chyba za 15PLN w dwupaku...