Dobre to porównanie z mikrofalówką, podejście też może być super, jednak jak mikrofalówka pójdzie się paść to se za tysiaka kupie druga, jednak gdy auto za powiedzmy 100 tysi pasie się zaraz po wyjeździe z salonu, to już nie jest tak na bogato.
Wybaczcie Ot, nie chce wypowiadać się w temcie, niech będą same achy i ochy.
Do mikrofalówki wracając, nowe auta nie są tak dobre jak mikrofalówki, a silniki... Taaaa...
Dziś pierwszy dzień wiosny.
Zdrów
|