Ja dziś wszedłem do salonu Profi Honda w Łodzi - było trzech handlowców i sześciu klientów - oglądających, pytających, już finalizujących jakieś formalności. Chciałem zapytać o coś, ale po 5 minutach czekania odpuściłem, chyba im się jednak interes kręci, mimo tych płaczów, że drogo, że umówimy się i nie będziemy kupować, a producenci będą MUSIELI obniżyć ceny... nic z tych rzeczy panowie. Motocykle są drogie (chyba nigdy nie były tanie) i sprzedają się dobrze.
|