Chroniczny brak czasu, nie pozawala na rozpisywanie sie o nudnych czynnościach
ale sie przekludziłem juz. (przeprowadziłem sie)
Teraz nie wiem kaj co mam
mam w domu jak cyganaka w tobołku wszystko i wszędzie/
na szczęście miedzy jedna robota a druga można sie zająć budowlanka i transportem a wiec tak prace trwają i pomału sie posuwają do przodu.
I tak robi sie wentylacja, biały montaż elektryczny, tudzież sie cos towaru przywiezie i robi sie dalej
a tak zawodowa robota czas kradnie na maksa