Dzięki za dobre słowo, też mam takiego jednego hd w ciągłym remoncie.
A golfik to zimowy projekt co by odpocząć od pracy umysłowej.
U mnie największym problemem jest brak miejsca, przeciskanie się w małym garażu dodatkowo męczy. Chociaż na ten sezon plan był zrobić elektrykę, wnętrze i gaźnik.
Z grubsza zrealizowany.
Jeśli wiosną i latem zaiskrzy to zostanie do dalszej obróbki, jeśli nie to szukam mk1 w puszce lub caddy.
Moja pani zadowolona, syn też podjarany, także coś z tego może wyniknie długoterminowego.
Teraz te gruzki są w cenie
Dziękuję za dobre słowo