Podziwiam Grzechu zapału. Też kiedyś taki miałem (zapał)
Dzisiaj jestem z kilkoma sprzętami w permanentnym remoncie. Głównie są to motocykle ale mam właśnie Vw rocznik 58 którego nie mogę skończyć od dłuższego czasu. Szczegóły pozwolę sobie zostawić na jakieś miłe spotkanie bo to dłuższa historia.