Potrzebuję kupić prostownik. I im więcej czytam tym mniej wiem
Czyli jak zawsze. To co na allegro i w sklepach jest opisywane jako super, na testach na fimach YT okazuje się nic nie warte. Oczywiście mowa o prostownikach w rozsądnych cenach, bo to użytku domowego.
Moje wymagania: fajnie jakby automatyczny, wiadomo. Musi ładować akumulatory 12 ale i 6 V. No i żeby robił to dobrze i za rozsądną cenę. W tym zalewie chińskiej tandety ciężko jest się połapać, okazuje się że nawet sprzęty Bosch albo Osram to jest ten sam chińczyk w innej obudowie, to co niby jest polskie i dobre to też słaby chińczyk tylko w "spolszczonej" obudowie.