Kary żadnej nie było bo ja rozumiem, że to jest odroczona płatność za przejazdy. Z tego co pamiętam to na tej stronie miałem dokładnie wyszczególnione wszystkie moje przejazdy. Na powrocie leciałem górą z Gruzji, granice turecko-bułgarską przekraczałem w Dereköy i tam już nie maiłem nic do dopłaty.
|