Miałem podobną sytuację. Dwie gaśnice samochodowe i wiadro wody pomogły. Instalacja i tak była do wymiany. Nikomu nie życzę takich przygód, a ugaszenie tego bez odpowiedniego sprzętu jest niezwykle trudne. Oglądałem ten film ze strażakiem i w jego opinii bez gaśnic małe szanse na powodzenie. Wspomniał że dobrze w takich sytuacji sprawdza się koc lub płachta. Zakryć szczelnie tak żeby odciąć tlen. Ale kto wozi koc do lasu.
Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka
|