Bo już wróciłem i od poniedziałku klikam w komputer
Fotki mam na drugim telefonie i nic nie wstawiłem. Jak znajdę czasu to dorzucę kilka fotek.
Leonidas w Termopilach zaliczony, gorace źródełka tez. Faktycznie było tam ciepło.
Chcieliśmy zrobić biwak obok ciepłej wody ale powstał tam ośrodek dla uchodźców. Bardzo dużo patroli w kamizelkach i z bronią - jakaś prywatna ochrona. W necie wyczytaliśmy jakieś historie o zadymach więc tylko za dnia pogrzaliśmy tyłki z lokalsami.
Meteory odpuściliśmy bo zrobiliśmi dzień plażingu przed powrotem do domu.
W sumie wyszło 5070km. Poza chrupiącym zawieszeniem z tyłu wszystko git
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk