Cytat:
Napisał consigliero
No cóż mówi się trudno, może miał African swine fever i go ciągnęło do afrykańczyka. No a auto miało być dla żony podobno. Zdrowia życzę a reszta przyjdzie sama
|
I jest jej pożyczyłem bo mniej pali
Poduchy nie wybiło ale na szczęście szybko nie jechałem , nie zmienia to faktu ze teraz dupa. Na motocyklu mogło by być nie wesoło mi się nic nie stało oprócz wkurwienia nie mógł 5sekund wcześniej albo później wylecieć? Pojawił się z nikąd i może 2m przed autem. Szkoda bo jeszcze by sobie biegał po lasach i polach a ja bym miał cala furmankę