Postaraj się znaleźć drugi identyczny motocykl i posłuchać bo podejżewam ze jesteś przeczulony po tym pyknięciu przy dokręcaniu zębatki i się wsłuchujesz panicznie. Owo pyknięcie mogło być dopięciem biegu na wskutek twojego ruchu bo zakładam że wrzuciłeś bieg na zgaszonym silniku. A wtedy biegi lubią się czasem nie zapiąć do konca jak boczny kieł nie trafi w dziure w sąsiadującej zębatce. Dokrecając obróciłeś wałkiem zdawczym i bieg wskoczył. Takie moje przypuszczenia.
|