Dopadło i mnie.
W zeszłym sezonie przy powrocie do domu na stacji (tuż pod domem na szczęście) nie umiałem odpalić. Rozrusznik nie miał mocy z aku żeby zakręcić. Zrobiłem pomiary alternatora, regulatora według serwisówki i wszystko ok. Kostki sprawdzone i wydają się ok. Ładowanie 14-14.6V. Zainstalowałem więc woltomierz i obserwowałem.
W tym sezonie najpierw losowe braki w ładowaniu. Woltomierz (VM2F) spadał poniżej 12V i się rozłączał. Po przełączeniu świateł z mijania na pozycyjne wracał na 14-14.6V. Gdy postał trochę wyłączony mogłem jechać dalej na światłach mijania z ładowaniem pow. 14V. I tak losowo czasem zanik ładowania był chwilowy czasem trwało to dłużej. Miałem miernik ze sobą i robiłem też pomiar alternatora i regulatora jak siadało ładowanie. Wszystko książkowo.
No więc jeszcze raz rozebrałem owiewki, zbiornik, zaglądałem do każdej chyba kostki - psikałem kontaktem ale na moje oko to nic nie zaśniedziało. Ponownie pomiary i dalej to samo. Aczkolwiek nawet jak mi dobrze ładuje ponad 14V to po załączeniu długich świateł ładowanie spadało poniżej 12V. Zamówiłem używany regler z trampka 650 i w między czasie lokalnie jeździłem przy okazjonalnym braku ładowania i czasami na patencie wyłączenie świateł
Ale nastał dzień próby, weekend kufry zapakowane, odpalam a tu nagle napięcie zaczyna rosnąć na 15,16,17V no to zgasiłem, odkręcam boczek i jeszcze raz, kabelki zimne, regler jeszcze zimny, napięcie rośnie ponad 17V, zapalam światła spada do 14V i stopniowo znów się podnosi ponad 17V gaszę i przepakowuję się do auta
Przyjechał regler z transalpa, montuję i napięcie ładowania od 13,8 do 14,8V w zależności od obrotów. Ale regler się bardzo szybko nagrzewa, ba on jest gorący. Gaszę i czytam dalej forum co to, gdzie to padło.
Po przydługim wstępie pytanie
Jak zrobić bypass? Oglądam kolorowy schemat, robię fotki przekaźników i wychodzi mi, że:
Przekaźnik od strony rolgazu (światłą mijania):
ozn.2 - biały z zielonym paskiem - to do plusa aku
ozn.3 - 2xbiały z czarnym paskiem
ozn.N - biały (taki cieńszy)
ozn. # - zielony (też cieńszy) on był trochę przetarty to go zakleiłem - i ten do minusa aku
Następny bypass jakby to nic nie dało to jeszcze przekaźnik od strony sprzęgła (długie się tam przełączają jakby ktoś szukał a nie wiedział):
2 - 2xbiały z zielonym paskiem - do plusa aku
6- niebieski z żółtym paskiem
N- 2xniebieski (taki cieńszy)
# - zielony - do minusa aku
Oczywiście bezpiecznik na plusie 30A.
Jeszcze jakieś pomysły co do bypass-u? Jakieś sugestie co jeszcze można spróbować? Wiem, wiem wszystko po kolei
no ale jak? od skrzynki bezp. jechać czy może są jakieś inne patenty o których jeszcze nie przeczytałem na forum?
Dzięki za pomoc