Cytat:
Napisał Ronin78
A rata tego najmu nie powoduje poczucia, że człek został naciągnięty jeśli nie udzielą zgody na wykup?
|
W warunkach PCH jest jasno napisane, że samochód na koniec trzeba oddać. Więc tu nie było, żadnego zaskoczenia i byliśmy świadomi w co wchodzimy. VWFS jednak podchodzi realistycznie / pragmatycznie do sprawy i kilka tygodni przed końcem leasingu podsyła (zazwyczaj) ofertę wykupu. Zaoszczędza im to kosztów odbioru samochodu ode mnie (przyjazd kierowcy lub lawety) i potencjalnych kosztów sprzedaży / aukcji itp.
Tyle, że jak obecna sytuacja na rynku samochodów się utrzyma na koniec mojego leasingu, zaoferowana mi cena 2-letniego samochodu z potencjalnie przebiegiem 30-40 tys. mil może równać się cenie nowego (bo tych nowych nie ma). Więc może się okazać, że z oferty wykupu nie skorzystam..
Na brytyjskim forum ID.3 ludzie opisują jak zamieniają roczne ID.3 z powiedzmy przebiegiem 10 tys. mil na nowe Born-y prawie bez dodawania kasy... Czasy jak kiedyś za PRL-u
Cytat:
Napisał pattryk
Łukasz, wszystko kwestia zbilansowania swojego całego budżetu, czy się chce mieć (ze wszystkimi kosztami), czy tylko używać.
|
Dokładnie: nie mam ciśnienia na 'własność' samochodu. Ja płace 343 GBP miesięcznie za ID.3 (0 wkładu własnego na początku), a żona 190 GBP za Mii (też bez żadnej wpłaty własnej). Mamy dwa nowe samochody na gwarancji, które teoretycznie poza ratami miesięcznymi i 'paliwem' nie powinny generować żadnych dodatkowych kosztów. A z używanym, nawet młodym samochodem to zawsze jest zagadka.
Nie stać mnie (mimo tego co piszą tu co niektórzy, że EV są dla bogatych) na wydanie 60 tyś. GBP za oba samochody. Firmy czy JDG też nie mam i nigdy nie miałem, więc żadnych kombinacji tutaj nie zrobię. A w zwykłym kredycie były droższe niż w leasingu...
Jeśli wziąć pod uwagę, że np. potencjalny bilet miesięczny na komunikację miejską dla żony to byłby wydatek ok. 120 funtów miesięcznie (do pracy nie dojedzie jedną linię tylko dwoma, przystanki nie są blisko domu i pracy itp) to dwie stówki na miesiąc z 'paliwem' za możliwość poruszania się gdzie chcesz to wg. nas niedużo.
Mój ID jest też używany czasami jako samochód służbowy. Firma, w której pracuję ma tylko służbówki dla techników, a inni używają samochodów z wypożyczalni Europcar (z którą nasza firma ma specjalną umowę) albo swoich prywatnych samochodów na kilometrówkę. Stawka kilometrówki to 45 pensów za milę więc powiedzmy 760 mil zrobione w miesiącu spłaca mi samochód. Oczywiście przebieg służbowy w m-cu może być różny, ale zawsze coś tam od firmy wpadnie na konto.