Decydując się na pompę, myślałem też o urządzeniu typu kocioł do grzania płynu w rurkach, nigdy nie brałem pod uwagę kabli grzewczych. Tak jakoś mentalnie nie byłem na takie rozwiązanie gotowy, mimo pewnie wielu zalet z których jedną jest pewnie sterowalność. W moim wypadku jednak zwyciężyła koncepcja pompy nie tylko z powodu konieczności podgrzewania CWU, to załatwia też pompa ciepła, ale głównie ze względu na koszt eksploatacji. Nie wdając się w szczegóły, przemawia do mnie możliwość uzyskania lepszego wykorzystania 1 kW prądu niż jest to możliwe w wypadku kotła lub kabli grzewczych. Oczywiście może to być tylko pobożne życzenia, ale taka idea mi przyświecała i to było powodem wyboru pompy.
Znalazłem lampy które kosztują podobnie, ale tym razem w złotówkach co jest do przełknięcia
https://www.lampy.pl/kinkiet-zewnetr...zujnikiem.html
Plus dwie takie bez czujnika ruchu na taras