Most czeka na lepsze czasy. Jeszcze muszę wyciągnąć łożyska na końcach mostu z uszczelniaczami. Wtedy zrobię listę zakupową i będę się martwić czy uda mi się kupić jeszcze jakieś ruskie części.
Aktualnie mam taką listę zadań:
-Stół frezarki
-Ogarnięcie moto na sezon, swap silnika w DR350 na e-rozruch
-Most z gazeli
Jeszcze myślę nad jedną rzeczą. Jakby kupić jakiś most patrolowy albo inny z terenówki i podmienić. Cenowo wcale nie musi to wyjść tragicznie. Wtedy nie byłoby problemu z częściami, byłoby więcej akcesoriów jak blokady, inne przełożenia itp. Tylko trzeba byłoby trochę pomodzić zawias/ramę.
Zastanawiam się czy byłym w stanie uspawać jakieś uchwyt wahaczy, mocowanie sprężyn tak aby to miało ręce, nogi i było bezpieczne. W końcu to będzie 2,5t na kółkach. Ewentualnie przyspawać mocowanie do resora jak jest teraz. Ale nadal to jest "tylko" kawałek mojego spawu który trzyma auto w kupie.
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk