No i jak to bywa wszystko fajnie do puki nie zrobi się przelewu za fakturę...
Był Pan serwisant stwierdził że pierwszy raz coś takiego słyszy dał uszczelkę kazał zamontować jak koza ostygnie...
Tak zrobiłem koza "śpiewa" jak śpiewała...
Sprzedawca firmowy Kratek odbija piłeczkę że za duży ciąg że za mocno wiatr wieje... żeby wyczystkę uszczelnić...
Czary odprawiłem wyczystka szczelna, na wiatr nie mam wpływu :/
Ale do brzegu
czy jak mocno wieje w waszych kominkach, kozach słychać jak "hula wiatr'' w komorze spalania? gwizd, świst itp.