Cytat:
Napisał nabrU
Czyli chyba podsumowując: jak miasto i okolice to wielosezonówki mają sens. Jak jazda po zadupiach czy drogach n-tej kategorii odśnieżania, górach itp to tylko dedykowane zimówki
|
Wychodzi na to że wielosezonowe to bardziej opony letnie niż zimowe a wolałbym żeby było odwrotnie. Do jesieni mam na czym jeździć, później pewnie założę jednak zimowe, tym bardziej że większość km robi tym autem moja ładniejsza połowa.