Ma sens chyba o ile nie spadnie śnieg i nie dopadnie cie zima.. Kolega ma nowe crossclimate i mówi że nigdy więcej, choćby prawdziwej zimy miało być 3 dni. Inny z kolei jeździ dużo na jakichś całosezonowych debicach i wzglednie chwali. Mówi że jak nie ma śniegu to są spoko
Chyba sporo zależy od warunków jazdy. Jakbym mieszkał w środku Warszawy i tam jeździł to bym takie założył.
Osobiście praktykuję dwa komplety kół... A runflat nigdy nie stosowałem, w moich wozidlach to nie ta technika