Koledzy.Wczoraj zakwaterowaliśmy 11 osób, 5 osób dorosłych i 6 dzieci.Zabraliśmy ich z dworca autobusowego w Warszawie na 3 auta.Jechała ze mną kobieta z 2 dzieci,dopiero przed Łodzią zdołała wypowiedzieć kilka słów-była bardzo przerażona,płakała.Mieliśmy dla nich ustalone miejsca pobytu,lecz nie wszyscy razem.Zrobił się problem ponieważ tak się bali że nie było mowy by ich rozdzielić.Pojechaliśmy więc do Łodzi na Traugutta 18 ,jet tam centrum recepcyjne dla Ukraińców.Wszyscy zostali nakarmieni, kto potrzebował mógł otrzymać odzież.Moja pasażerka Marina wzięła dla swojego 3 letniego synka wózek spacerowy.Po 20 minutach miałem już w ręku adres ich zakwaterowania ;hotel Sevilla k. Rawy Mazowieckiej.Byłem zmęczony lecz zmęczenie odeszło gdy 3 letni malec biegnie za mną( kiedy wychodzę z pokoju Mariny) aby mnie pocałować.Wszyscy w jednym miejscu!!!.
Koledzy pomagać kto może i jak może.Ci ludzie są przerażeni i zdezorientowani.
Ciągle pytali nas ile muszą zapłacić za transport,ile za zakwaterowanie.Nie mieściło im się w głowach że to za darmo.Moja pasażerka Marina zapytała mnie czy będzie mogła wyjść z dziećmi z ośrodka ponieważ myślała że będzie w ośrodku zamkniętym.
Proszę każdego kto może, zorientujcie się czy w waszych miastach również nie znajdują się podobne centra recepcyjne.Może warto stworzyć na forumie listę z adresami.
Brawo dla centrum w Łodzi, bardzo dobra robota.
|